Komentarze: 0
"Kcham cię! Za to, ze jestes tak bardzo podobna do mnie....
Za to, ze oboje jestesmy rgenatami i egoistami.
Zadne z nas nie dba o to, czy świat idzie na psy,
byle nam było dobrze i przyjemnie."
"Kcham cię! Za to, ze jestes tak bardzo podobna do mnie....
Za to, ze oboje jestesmy rgenatami i egoistami.
Zadne z nas nie dba o to, czy świat idzie na psy,
byle nam było dobrze i przyjemnie."
Nie wiem czemu ale mam diableiczną ochotę
wiecznie czegoś pisania na mein blogasku
(hehe chyba wpadam w nałóg)
Chcę wszystkim się z Wami dzelić...
zdeczka to głupie no ale cóż...
I teraz chciałabym się z Wami,
moi kochani podzielić tym
oto niezawodnym przepisem:
Tadam przed panstwem
Przepis na całe życie:
Weź 12 miesiećy,
obmyj je do czysta
z goryczy, chciwości, pedanterii & lęku
i podzielić każdy miesiąc na 30 albo 31 cz.,
tak aby zapasu starczyło na cały rok.
Każdy dzionek przyrządza się oddzielnie,
biorac po jedne czesci pracy
i dwie czesci wesołości i humoru.
Dodajcie do tego 3 kopiaste łyzki optymizmu,
łyzke tolerancji,
ziarnko ironii
i szczypte taktu
Nastepnie mase te polewa sie obficie miłoscia.
Gotowe danie ozdobcie bukiecikami małych uprzejmosci
i podajcie je codziennie z pogada ducha....
Ps. Chyba jutro wyjezdzam, nie jestem pewna drodzy panstwo czy pojhawi sie
jakaś notka. No ale wszystko jeszcze przed nami:)
buźka for @ll
Hmmm mosche to się wyda pzrerażające, ale...
mnie(takiej metalówie) zaczeły się podobać
niektóre utwory panny Auliery....hmmm
jest to bardzo zastanawiajacy stan rzcezy
i mojego mózgu (czyżby się tak szybko zlasował?)
Nie przecze.. głosu nie ma nagoprszego, ale ten jej
styl, wyzwalający różne myśl (ciekawe) u osobvników
płci pzreciwnej....
Zauważyłam , że jej uwory (fighter) działają na mnie
(o zgrozo!) uspakajaco....
Zauważyłam również, że jej ostatni teledysk do uworu
"Fighter" jest jakby bardziej dojrzalszy, nie jest chamsko
naładowany seksem, tak jak np. w tym teledyysku
(nie paniętamn tytułu) gdzie chyba na końcu tańczy
kilka panienek łącznuie z CH.A z wodą....
To niestety ale była kompletna tandeta....
Z góry chciałabym pzreprosić zagorzałych
fanów Aguliery, ale mam sowje zdanie!
Hmmm mam nadzieję że nie bedzieci mieli mi tego za złe...
jesheli umieszcze piosenkę tej panny???
Hmmm chciałabym przybliżyć wam temat offu,
gdyż jest on że tak powiem zajmujący...
dzisiaj po krótce przedstawie ogółny zarys....
Nie będe moi kochani nudzić Was, jakimś referatem
poprostu pzredtawie tio w kilku fragmentach
A więc.... ZACZYNAMY!:
"To, cio robią, jest buntem.
Przeciw popkulturze, komercji,
tandecie. Zamiast superprodukcji
niezależnie filmy kręcone bez sponsorów.
Prywatne galerie wystawiające debiutantów,
którzy mają talent, nie nazwisko. Kluby w fabry-
cznych halach, piwnicach, biednie, ale jak w czasach
awangardy, otwarci na nowe pomysły-Tacy sa ludzie offu!"
" Na wieczorze poezji ludzie się męczą. Na peformance wali tłum.
Chcą skandalu, wychodzą z wierszem."
"Kobiety ze środowiska offu chcą być niezależne
jak ich sztuka. Po urodzeniu dziecka nie siedzą w domu.
Na koncertach, w galeriach raczkują małe dzieci.
Nikomu to nieprzeszkadza."
IDEAŁ OFFOWCA, ZROBIĆ COŚ UCZCIWEGO
WŁASNYMI RĘKAMI!!
No i zaczełam ponowqnie od nowa....
Nie mam pojęci dlaczego tak się dzieje...
Cały czas nie podoba mi się szablonik,
a ten który chcę to się go poprostu nie da....
Ech....
Postanowiłam że napiszę dzisiaj tylke notek
żeby wystarczyło, na cały ten czas jak mnie nie będzie...
Ta jest tradycyjnie rozpoczynająca....
Nie obraźcie się na moją ignorację...
w stosunku do wyglądu blogaska i jego
treści ( nie chodzi mi tutaj o notki)
Poprostu wiem, że za jakiś czas go i tak zmienię...
Cały czas poszukuję....
Bądzcie cierpliwi....
Buźka moi mili:)