cze 25 2003

Przepis na zycie


Komentarze: 3

Nie wiem czemu ale mam diableiczną ochotę

wiecznie czegoś pisania na mein blogasku

(hehe chyba wpadam w nałóg)

Chcę wszystkim się z Wami dzelić...

zdeczka to głupie no ale cóż...

I teraz chciałabym się z Wami,

moi kochani podzielić tym

oto niezawodnym przepisem:

Tadam przed panstwem

      Przepis na całe życie:

Weź 12 miesiećy,

obmyj je do czysta

z goryczy, chciwości, pedanterii & lęku

i podzielić każdy miesiąc na 30 albo 31 cz.,

tak aby zapasu starczyło na cały rok.

Każdy dzionek przyrządza się oddzielnie,

biorac po jedne czesci pracy

i dwie czesci wesołości i humoru.

Dodajcie  do tego 3 kopiaste łyzki optymizmu,

łyzke tolerancji,

ziarnko ironii

i szczypte taktu

Nastepnie mase te polewa sie obficie miłoscia.

Gotowe danie ozdobcie bukiecikami małych uprzejmosci

i podajcie je codziennie z pogada ducha....

Ps. Chyba jutro wyjezdzam, nie jestem pewna drodzy panstwo czy pojhawi sie

jakaś notka. No ale wszystko jeszcze przed nami:)

                      buźka for @ll

rudziutka666 : :
25 czerwca 2003, 21:51
Życie w sosie własnym:)
25 czerwca 2003, 21:35
nie jest proste,ale przepis zaciekawił ;P pozdrawiam
25 czerwca 2003, 20:48
żeby to wszystko było takie proste ...

Dodaj komentarz